[nekome]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Nekome, ale ja to doskonale rozumiem, sama jestem kobieta
Cykle mialam nieregularne, kazda miesiaczka nieslychanie bolesna, dlugosc miesiaczek pomine, zaś po raz pierwszy dowiedzialam sie czym jest miesiaczka majac 8-9 lat, nie z tlumaczen mamusi ale z autopsji, a babci podprowadzalam tramal zeby nie bolalo.
Ale glownie chodzi mi o to, ze po co faszerowac sie hormonami, skoro hemorigen hormonem nie jest, a skutecznie "przesuwa" okres, badz ogranicza go do kilku plamek.

Jaki ten internet i tekst pisany zwodniczy. Ja Twoja wypowiedz odebralam jako 'przeciez mozna uzyc tampon, ja tak robie i nie mam problemow w codziennym zyciu, wiec o co chodzi, a nie brac hormony, a procz tego sa i inne srodki' ale z naciskiem na ta pierwsza czesc. Jak widac zle zinterpretowalam Twoj tekst, dlatego napisalam co napisalam. Ale juz rozumiem.