Dot.: Przystojny nieznajomy z pociągu ;)
Łocho, okazało się jaką jestem tradycjonalistką, a sama siebie bym o to tylko częściowo podejrzewała.
Podziwiam, w pewnym sensie, że napisałaś.
Nigdy nie wykonałam żadnego ruchu, jeżeli na miejscu nie zostały podjęte odpowiednie środki zmierzające do pogłębienia znajomości. Ale to ja.
__________________
|