2012-06-27, 18:16
|
#4837
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XIX
Cytat:
Napisane przez Fencze
ja jak miałam poziom 10 to przy jej włosach czułam się jak średnio-jasny blond. Nie żartuję! Tak ona ma jasne włosy. Mój naturalny to zaledwie poziom 8, który przechodzi w poziom 9 a latem jest nawet poziomem 10. W naturze mam takie ombre hair...i to mnie zawsze denerwowało...
|
'Zaledwie' 8 Eh, ja przez to naturalne ombre jak to nazwałaś musiałam się zacząć farbować, bo po pierwsze te 6/7 lat temu nie było takiej mody, a po drugie ta moda do mnie nie trafia
Infatuated przepraszam, że się wtrącę, ale usprawiedliwianie że ta pani miała zły dzień, albo że miałaś źle wycięte skórki... że tak powiem siedzę w temacie i mnie aż trzęsie. Z ciałem drugiej osoby, klientki postępujemy delikatniej niż ze swoim własnym, bo jak robimy coś sobie to czujemy co się dzieje a u drugiej osoby już nie dlatego musimy kontrolować każdy ruch 5 razy bardziej... idź do tej pani porozmawiaj, niech Ci na otarcie łez zrobi frenczyk, ale patrz babie na ręce bo profesjonalistkom się takie rzeczy nie zdarzają
|
|
|