[iamsolucky]

przeczytałam wątek, ktoś wcześniej dziwił się jak można witaminę A przedawkować przez skórę. Ano można ale jest to mało prawdopodobne na szczęście. I nie chodzi tylko o witaminę A a także np. kwas borowy, sterydy,hormony, środki przeciwbólowe, maści znieczulające miejscowo. Czy Wy nie czytacie nigdy ulotek maści aptecznych i leków przeciwbólowych stosowanych zewnętrznie? W ulotce jest wymienione ryzyko przedawkowania/zatrucia-i to nie po przypadkowym zjedzeniu. Ale zazwyczaj jest to przy stosowaniu długotrwałym, na duże powierzchnie ciała i przy substancjach kumulujących się. Nawet na Tormentiolu jest napisane żeby nie stosować go zbyt długo bo grozi to zatruciem kwasu bornego.Gdyby lekarstwa w ten sposób(przez skórę) nie działały to by nie było plastrów antykoncepcyjnych czy przeciwbólowych
Jeśli chodzi konkretnie o maść ochronną z witaminą A jej przedawkowanie jest raczej niemożliwe-nie w tej postaci(retinyl palmitate ) W niewielkim stopniu do krwioobiegu wchłania się np tazaroten-syntetyczny retinoid. Czy isotretinoina-naturalny. Retinoidy stosowane zewnętrznie wykazują niską dostępność biologiczną.