[caskada]

Napisane przez blond bunny

agatko mnie sie bardziej podoba mango.

Caskada jak pisalam,ja bym dala nature 9,ktora sama w sobie jest ciepla,a za jakis czas zloty blond. Innej opcji nie widze,bo rozjasniacza to te wlosy juz raczej nie wytrzymaja i farby.i wez zdjecia ze soba zeby fryz nie udawala potem glupiej.

ok jutro sie do niej wybiore ,na pogawedke kolor sam w sobie nie jest zly , widac jakby sie wyplukuje szarosc i przebijaja zlote pojedyncze wlosy kazdy mowi ze po przyciemnieniu mi lepiej niz w tamtym moim prawie bialym na sloncu kolorze jednak mi brakuje jasnosci , rozswietlenia , dlatego jutro pojde pogadac z nia , pokaze jak wyglada to po 2 juz umyciu i co dalej zeby miec jasniej a nie buro umyje tez wlosy wkoncu[mialam tego nie robic] szamponem przeciwlupiezowym moze to zezre kolor troche Nie no rozjasniacz nie wchodzi w gre , przeciez nie mam czarnych wlosow a podobno , zreszta ona tak mowila ze ten kolor jest nie trwaly i sie szybko spluka i pytala do kiedy jestem w PL bo bedzie poprawka