Ale już na tyle dużo, by coś wpoić dziecku
mała akurat jest dosyć rozumna
trochę rozpieszczona, ale wiadomo jak to z dziećmi jest
Oni jej właśnie kupili chomika, była już awantura o niego, bo mu mała kręgosłup połamała
na szczęście skończyło się na niedowładzie jednej nogi, ale dziewczyny, co ja się nadenerwowałam wtedy...
gdzieś go zrzuciła albo coś -nie chce się przyznać do dziś. A pies ją, że tak powiem, może trochę nauczy cierpliwości i delikatności. Albo nauczy psa, że dzieci są złe
Oj niemiła przygoda
Mnie nigdy nic nie ugryzło, raz może pies sąsiadów mojej cioci w rękę do krwi, ale sama wyciągnęłam do niego łapę -miałam kilka lat i nauczkę na całe życie, że psów cudzych się nie głaska bez pytania
a zwierzaki kocham od zawsze
wsie, może poza pająkami
i owadów się nie boję (bo TŻ to taka boidupa jest, że masakra
).