2012-08-22, 11:45
|
#2730
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 566
|
Dot.: Jak podkreślić jasną cerę? część VII
Cytat:
Napisane przez Srebrnousta
Uwielbiam te pomocne ekspedientki. Może to niepodkładowe, ale pamiętam, jak kiedyś wybrałam się do YR po musujący żel do mycia twarzy, o którym sporo dobrego naczytałam się w KWC (u mnie się za to kompletnie nie sprawdził ). Podałam paniom pełne tłumaczenie nazwy, a te uparcie przez jakieś 20 minut wmawiały mi, że nic takiego nie ma. W końcu sama go wypatrzyłam na półce, zapłaciłam, wyszłam wściekła jak osa i oczywiście, gdy spojrzałam na opakowanie, zobaczyłam napis musujący żel.
Hi5 - nigdy nie byłam u kosmetyczki (nie potrzebuję i wychodzę z założenia, że sama jednak najlepiej znam swoją skórę) ani manikiurzystki, a fryzjer nie widział mnie od ładnych kilku lat. Końcówki czy grzywkę obcina mi Mama, więcej nie potrzebuję.
|
ja miałam podobną sytuację kiedyś w aptece, chciałam jakiś mniej znany suplement, a pani uparcie wmawiała mi że- nawet nie że tego nie mają ale że taki "lek" nie istnieje w końcu za jej plecami ujrzałam to na półce nietęgą miała minę gdy spytałam pokazując palcem "a to za panią to co to jest?" albo panie w drogerii gdzie wcześniej kupiłam coś ciężko dostępnego polskiej firmy, przychodze drugi raz a ta sama pani wmawia mi że czegoś takiego nie ma i nigdy nie było a ja sobie wymyśliłam- co pół roku wcześniej u niej kupowałam trzeba chyba paragony jako dowód zbrodni zachowywać
również nigdy nie byłam u kosmetyczki, u manikiurzystki, fryzjer ze dwa razy w życiu jak byłam mała(nienawidzę jak ktoś robi mi coś przy włosach), a wizażystka dwa razy, raz z kumpelą drugi raz po paru latach na kursie
dziewczyny jak robicie zakupy na ZSK to czy można płacić za pobraniem czy tylko przedpłata obowiązuje?
Edytowane przez iamsolucky
Czas edycji: 2012-08-22 o 11:47
|
|
|