[Le_Souvenir]

Napisane przez Karola20

Potter Złego słowa nie dam powiedzieć. Własna pierwsią będę bronić!
Od zawsze, od pierwszej części jestem zakochana. Dorastałam z ta książką. Jak zaczęłam czytać miałam 11 lat- tyle co Potter i tak sobie rosłam z głównym bohaterem w świecie magii

HARRY POTTER!

Dokładnie to samo myślę o tej książce! Ktokolwiek przy mnie powie, że czytał, że lubi, to ginie na miejscu, bo zaczynam zadawać mu setki pytań, obściskuję i w ogóle żyć nie daję Również jestem zakochana w tej książce, czytałam chyba w wieku 10 lat albo też jak Ty - 11, i marzyłam o Hogwarcie

Ulubione postacie - Hermiona, Luna, Draco. Pisałam nawet o Draco i Hermionie opowiadania na blogu Booże, jak ja HP kocham! Całym serduszkiem.

Napisane przez meeow

no dokładnie


nie lubiłam Cameron ta jej fiolka z nasieniem męża, dżizys, ona chyba nigdy prawdziwie nie kochała Chase'a. aż mi się przypomniał jego wieczór kawalerski

Trzynastka

Normalnie zaczęłam się śmiać do ekranu Domownicy pewnie myślą, że jestem jakaś nienormalna.

Tak, wieczór kawalerski był bombowy! A w Cameron lubiłam to, że była taka dobra, czysta, zależało jej przede wszystkim na pacjentach. Potrafiła przyjść, porozmawiać, wysłuchać, a miłość do męża (i fiolka z nasieniem ) dowodzą tylko, jakim wspaniałym była człowiekiem. Jej związek z Chase'm podobał mi się tylko na samym początku, potem już nie. Chase powinien być z Trzynastką.

Pamiętam, że jak dowiedziałam się, że Remy była bi to prawie padłam na zawał

Napisane przez Śniegowa

Ty, no bez jaj. Fajnie, ze czytasz. I to bardzo różne rzeczy.

No, w porównaniu do moich ambitnych rówieśnic, którym nawet streszczenia Krzyżaków na 40 str. nie chciało się czytać...