[L_V]

Napisane przez MonalisaG

dostalam probke peelingu do ciala Kanebo *******ing body exfoliator. strasznie sie pieni ma malo drobinek scierajacych, wogole bardzo delikatny i jakas dziwnie sucha skore mialam po nim( jakby mi zjadł cały płaszcz hydrolipidowy). czy zawiera w skladzie cos co moze wysuszac. i czy zawiera jakies inne substancje ktore rozpuszczaja keranocyty bo te drubinki sa strasznie delikatne to jest sklad:

water(aqua), polyethylene, triethanolamine, tea-lauryl sulfate, lauric acid, silica, fragrance(parfum), glycol distearate, sodium chloride, disodium edta, methylparaben, alcohol, hydrolyzed silk, camelia sinensis leaf extract, ethylparaben, butylparabren, fd&c yellow no.5(ci19140, fd&c green no.3(ci 42053)

DZiwna ta nazwa, że ja system wykropkowuje, jakaś nieprzyzwoita pewnie...

Skłądniki zaznaczone na czerwono [polimer oraz alkohole] są wg mnie odpowiedzialne za wysuszenie skóry. W og óle więcej tu konserwantow i polomerow/ silikonow niz wyciągów roslinnych

Napisane przez Rako

Maseczka intensywnie nawilżająca. Flos-Lek seria regeneracyjno-odżywcza (taka po 30-tce mniej więcej)
Jest różowa, ma lekką kremową konsystencję i rzeczywiście nieźle nawilża. Stosuję ją już od paru lat w okresie zimowym, ale na składy patrzę od niedawna i zastanawiam się jakie w sobie świństwa kryje. To po pierwsze. Po drugie zaś - na pudełkach całej serii walnęli wielki napis: Witamina C i fitohormony z czerwonej koniczyny - ile tego może być w produkcie?

Polecam się Waszej uwadze

Skład: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Urea, Glycerin, Propylene Glycol, Aloe Arborescens Leaf Extract, Cotton (Gossypium Herbaceum) Seed Oil, Glyceryl Polymethacrylate, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Cetearyl Alcohol, Glycoproteins, Yeast (Faex) Extract, Aleuritic Acid,Clover (Trifolium Pratense) Extract , Butylene Glycol, Lecithin, Ceteareth-20, Isopropyl Myristate, Tocopheryl Acetate, C 12-15 Alkyl Benzoate, Alcohol Denat., Ascorbyl Palmitate, Parfum, Triethanolamine, Carbomer, Sodium Lactate, Panthenol, Imidazolidynyl Urea, Hydrolyzed Ulva Lactuca Extract, Methylparaben, Propylparaben, Disodium EDTA, CI 14720, Amyl Cinnamal, Citronellol.

NA zielono zaznaczyłam wyciag z koniczynki, a na żółto wit C. Co do konicvzyny - producent ma racje, natomiast jesli chodzi o wit C - nie jest ona akurat najwazniejszym sklandikiem tej maseczki, bo ani nie ma jej tu zbyt duzo, a i nie jest to najsilniejsza postac tej witaminy.Ale za to maseczka ma wiel innych ciekawych skladnikow, i powiexizlabym ze sa o wiele ciakawsze niz ta koniczyna i wit C - zaznaczylam je na rózowo. Sa tu m.in. mocznik [swietnie nawilza], wyciąg z drozdzy, olej bawelniany. Naprawde ciekawy produkt, w dodatku nie nafaszerowany silikonem i konserwantow tez malo. Mozesz spokojnie uzywac [sama sie rozejrze]