Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - filologia czy lingwistka ?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-12-03, 22:18   #15
5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 726
Dot.: filologia czy lingwistka ?

Cytat:
Napisane przez newmoongirl Pokaż wiadomość
To, że angielski jest "głównym językiem" oznacza również, że jest mniejsze zapotrzebowanie na osoby mówiące po angielsku niż np. po węgiersku
Nieprawda. Jest dużo większe zapotrzebowanie na osoby mówiące po angielsku niż po węgiersku. Kiedy ostatnio widziałaś ofertę pracy dla osoby z węgierskim? Bo ja widuję dla osób z angielskim niemalże non stop To chyba oczywiste, że na osoby mówiące po angielsku jest większe zapotrzebowanie, a jednocześnie tych osób jest więcej na rynku pracy, więc często oczekuje się od nich dodatkowych umiejętności (drugi język - niekoniecznie węgierski, studia ekonomiczne itp.). Osoba znająca węgierski często też musi znać angielski, bo to język komunikacji w firmach międzynarodowych i bez angielskiego ani rusz.

Cytat:
Napisane przez LilyAllen Pokaż wiadomość
Do niemieckiego zdecydowanie warto coś 'dorzucić', oczywiście, jeśli znasz równie dobrze angielski, to też bardzo dobrze, ale i tak gwarancji zatrudnienia nie ma, bo to dwa najpopularniejsze języki...

A może filologia szwedzka/ norweska itp? Nieco podobne do niemieckiej, a podobno jest większy popyt na absolwentów.
Nigdy nie ma gwarancji zatrudnienia, ale studia germanistyczne są jednymi z bardziej rozsądnych studiów filologicznych. Studiuję germanistykę i absolwenci (mojej uczelni) od razu po studiach lub jeszcze w trakcie trafiają do korporacji międzynarodowych. Nie jest to może praca marzeń, ale dobra na początek kariery Poza niemieckim trzeba też znać angielski.

Wręcz przeciwnie, popyt jest mniejszy. Ale jest też mniejsza podaż = jest mniejsza konkurencja na rynku pracy. Dlatego pomysł nie jest zły, a język szwedzki jest piękny

Cytat:
Napisane przez evvve01 Pokaż wiadomość
Tak , wiem że mogę sama podszkalać angielskie.

Chodziło mi raczej o to , że pracodawcy wolą zatrudniać kogoś lepiej wykształconego i jeśli będą potrzebowali osoby z angielskim to wybiorą tego po lingwistyce czy filologii niż po jakimś kursie.
Niekoniecznie. Do pracy nauczyciela / tłumacza na pewno chętniej wybierani są absolwenci studiów językowych. Ale na inne stanowiska często oczekuje się wykształcenia kierunkowego oraz znajomości angielskiego. I nie chodzi tu o "jakiś" kurs, tylko o certyfikat rzędu CAE.

Edytowane przez 5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766
Czas edycji: 2012-12-03 o 22:26
5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując