[agata456]

Napisane przez Tereskaa

[/COLOR]Ha, tak, może od razu na wróża żeby Ci powiedział jak długo masz w łóżku leżeć No ale dziś do obiadu włączyłam sobie wróżby przez telefon i normalnie padłam ze śmiechu Jedna kobitka dzwoniła i ta ściemniara rozłożyła te swoje cudowne karty i mówi jej, że w 2013 roku czeka ją jakiś wyjazd zagraniczny i będzie to wycieczka Że pozna tam jakiegoś pana na całe życie... a ta kobitka mówi, że ona ma 87 lat i ledwo chodzi



No niestety znam takie niewdzięczne larwy, co to najpierw beczą jak im źle, człowiek poświęca im czas, wysłucha, wesprze, zrobi co może, a jak jest już cacy to potraktują Cię jak śmiecia... ale dla mnie taka znajomość nie przedstawia żadnej wartości, więc jest równia pochyła Kiedyś się zadławią swoim egoizmem

Pewnie zaraz będzie kumpela, higroskopijny rękaw przygotowany, wóda tyż

Agatko yerbkujesz czy odpuściłaś podczas choroby?

Teresko oczywiście,że yerbuje dzisiaj był jeden teromosik z 3 czubatych łyżek Pięknie to napisałaś,nie dość,że się zadławią to zostaną same jak palecbo wykorzystać i zranić kogoś łatwo,ale zaufania i przyjaźni już się nie odzyska

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

z tą 87letnią babcią i przepowiedniami wróżki rozłożyłaś mnie na łopatki hehe