Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wypadające włosy cz. IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-12-13, 11:42   #3828
Aranel
Raczkowanie
 
Avatar Aranel
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: .....
Wiadomości: 339
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

[QUOTE=mastiff;38114592]Aaaaaaa już byłam! Dzisiaj rano! jestem biedniejsza o 230zł Lh, FSH, Testosteron, DHEA-S, SHBG, Androstendion i ferrytyna. Miało być więcej, ale rachunek mnie zabił! Chciałam jeszcze prolaktyna, ft3 i ft4, , ale akurat tutaj tarczyca na dalszym planie, bo kiedyś badałam, samo TSH nie tak dawno, a tamte hormony to jeszcze mi są do ginekologa potrzebne. Wyniki jutro, tylko androstendion i SHBG po Nowym Roku! 2 tygodnie się na nie czeka.

To jak już Cię nie swędzi to jest dobrze. Musisz chyba trzymać na głowie takie mazidła krócej. Ja wczoraj z ciekawości popatrzyłam ile Salicylol powinien być na skórze, no i ja się doczytałam, że 15minut. Teraz musisz tą głowę zagoić, bo nic nie będzie działało. Dla mnie do mycia skóry zawsze się sprawdzał, też Emolium, ale szampon. Jeśli zadżyło się, że ją podrażniłam, to on łagodził.
Jak miałam takie ostre zapalenie skóry to absolutnie każdy specyfik był zły, każdy! Dopiero jak się wyleczyłam (podleczyłam, bo z tego się do końca nie wychodzi), a zajęło mi to 2 lata(!!!), to wtedy coś zaczęły powoli działać i odrastać. Tylko, że mnie przez te 2 lata skóra swędziała, więc jakby problem się utrzymywał. Jeśli u Ciebie jest lepiej to dobrze, ale weź poprawkę na to, że może troszkę czasu zając zanim Ci zaczną odrastać. Może być tak, że nie wiem, Jantar Ci pomoże (rzucam tylko, bo nawet w ręce nigdy tego nie miałam), tylko za jakiś czas. Mi trycholog powiedziała, że leczeni ŁZS mogło spowodować, że włosy mi nie odrosną, bo to były sterydy. No, ale cóż. Takich rzeczy się nie przewidzi, a musiałam jakoś się leczyć, bo czasami to po ścianach chodziłam, tak mnie skóra swędziała i bolała.[COLOR="Silver"]

Generalnie skóra glowy zrobila sie taka tkliwa....kiedys moglam spokojnie miec wysoko spiete wlosy, a teraz musze chodzic w rozpuszczoncyh bo boli mnei skora glowy, jakby mnie ktos ciagnal za wlosy....


Mi w najgorszych momentach ŁZS wypadało 400 wlosow w czasie mycia.... samego mycia.... i tez stosowalam sterydy....

A wlasnie..... i jeszcze zeby bylo malo..... na ta poparzona skore zastosowalam Locoid
http://www.atopowe-zapalenie.pl/atopedia/Locoid

Generalnie dostalam go wczesniej od dermatologa wlasnie jako taki srodek lagodzacy dla skory glowy, ze w przypadku gdyby bedzie nadmiernie wysuszona podrazniona sterydami zeby wlasnie to stosowac.... no i po tym kwasie salicylowym mi sie przypomnialo i zastosowalam to....ale w sumie miejscowo i nie w jakis mega ilosciac bo w opakowaniu byla resztka....

Genralnie chcialam sobie pomoc i zrobilam wszystko zeby sobie zaszkodzic.....

Widze ze badasz sie kompleksowo...czyli nie tylko ŁZS Cie trapi ale i jakies problemy hormonalne czy ogólnie szukasz przyczyn wypadania wlosow?
Aranel jest offline Zgłoś do moderatora