2013-01-03, 20:38
|
#129
|
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Świece zapachowe cz. II (m.in. Yankee Candles)
Cytat:
Napisane przez LeejdiNaati
Oto moja kolekcja YC Jak się podoba?
|
Poka nazwy
Cytat:
Napisane przez Elfia4
Ja wystawiam kominek na parę minut za okno. Wystarczy, żeby wosk stwardniał i dał się wyjąć - wystarczy go podważyć np. paznokciem.
Wypróbowałam parę wosków, które były mniej lub bardziej urzekające, ale dzisiaj pierwszy raz zapaliłam herbatkę rumiankową i wpadłam po uszy Ten zapach to czysty Innocent - ten sam piękny miodowy zapach, który uwielbiam Czuję się tak, jakby ktoś rozpylał mi nad głową perfumy. Absolutnie piękny zapach, który z pewnością kupię ponownie w dużej ilości
|
U mnie nie ma szans, żeby podważyć wosk paznokciem, musi być coś ostrzejszego
Cytat:
Napisane przez skarbiatko
też prawda
zdradzę Wam dziwną ( w moim odczuciu ) rzecz, im większa "kupka" wosków w pudełku tym bardziej żal zużywać
---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------
ot , słodki , świdrujący w nosie cynamon w sumie fajny taki w klimacie świątecznym , albo tylko mnie cynamon tak sie kojarzy
domówiłam sztukę
|
Ja też tak mam. Łapię się na tym, że wyciągam moje pudełko z woskami, wykładam wszystkie na stolik (całe woski radują oko ), wącham po kolei, układam kolorystycznie i pakuję z powrotem
|
|
|