Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Żelki - czyli przed i po powiększaniu piersi cz.10
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-01-19, 16:51   #4
kondiva
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3
Dot.: Powikłania po operacj powiększania piersi

Być może faktycznie opisałam przypadek koleżanki ujmując wszystkie zdarzenia jednym ciągiem, co może być powodem nie zbyt dobrego zrozumienia mnie. Te płyny, które się zbierały zostały już dawno wchłonięte przez węzły chłonne dzięki masażom- drenażom limfatycznym, oczywiście trwało to dość długo- jakieś 2 miesiące ale problem w końcu został zażegnany. A teraz, 6 miesięcy po operacji znowu zaczyna dziać się coś niepokojącego. Z informacji w necie można co najwyżej wyczytać o przykurczu torebki łącznotkankowej, nic więcej o komplikacjach pół roku po operacji. I nie chcę tu nikogo bronić, ale koleżanka przez 2 lata szykowała się do tego zabiegu, więc pojęcie o możliwych komplikacjach miała. Natomiast kładąc się na stół, nie robiła teego ze swiadomością, że właśnie jej przytrafią się te wszystkie nieprzyjemności. Przypuszczam, że żadna kobieta (normalna) nie idzie pod nóż zakładając, że wystąpią u niej komplikacje pooperacyjne a jej stan fizyczny czy też psychiczny się pogorszy. Gdyby tak było, żadna nie zdecydowałaby się na tekie ryzyko.
kondiva jest offline Zgłoś do moderatora