Dot.: nowy tusz z rimela;]
hmm, ja po jednym uzyciu nie wypowiadamsie na temat tuszu, zazwyczaj do kazdego sie musze przyzyczaic (rodzaj szczoteczki, gestosc tuszu itp) wiec dopiero po kilku probach załapuje jak sie malowac tym jak sie pierwszy raz pomalowalam to tragedia, teraz efekt jest ok choc o wadach pisalam wczesniej, podrawiam
Edytowane przez ktsw
Czas edycji: 2007-03-11 o 12:15
|