2013-02-08, 08:43
|
#41
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: bezpieczny dom- wasze patenty
Cytat:
Napisane przez Klarissa
Kurcze a ja jestem raczej przeciwniczką takich zabezpieczeń, wydaje mi się, że tworzą złudne poczucie bezpieczeństwa zarówno dla rodzica jak i dla dziecka.
|
Po części się zgadzam. Zabezpieczoną na stałe mam szafkę z chemią. Wcześniej jedną szafkę z biurku, bo wszystko wywalała i męczyło mnie sprzątanie tego 15 razy dziennie,teraz sobie tam zajrzy wyjmie 2 rzeczy i zamyka.
Kontakty na jej wysokości zabezpieczone.
To chyba wszystko. Wiadomo, różne rzeczy mam głęboko pochowane.
Piekarnik pozwoliłam dotknąć jak był mocno ciepły, jeszcze nie gorący. Wystarczyło. Zanim napije się herbaty dotyka kubek czy nie jest gorący.
Wersalkę mam koło okna, potrafi wejść na parapet i sama zejść. Wie,że jej nie wolno wchodzić, ale czasem jeszcze wejdzie.
|
|
|