[zoffka]

Hej,

dziękuję w imieniu dzieczynek za komplementy

Napisane przez gosiaczek071

A Hania wyglada jak Kuba gdy był mały

No ba, w końcu oboje z 8 stycznia są

Napisane przez stalowamagnolia

la'Mbria, zgadza się - w 5 10 15 rozmiar jest nierówny rozmiarowi. Jakiś czas temu kupiłam młodemu dwie pary spodni na 86 i 92 i były identyczne Dodatkowo wydaje mi się, że tam jest bardzo zawyżona rozmiarówka.

Zgadzam się z tym w 100%. Rozmiarówka jest dziwna, Zosia nosi np. kurtkę 86 a bluzkę 104 obie z 5 10 15

Napisane przez elizziak

Dziś byliśmy na bilansie, musiałam odpowiedzieć na pytanie czy synek umie stać na jednej nodze?? Nie wiem! Nigdy nie stawał Jest duży, ma 93 cm i waży 16 kg. Ogólnie ok, ale też taki bilans to trochę pic na wodę.

O kurcze dziwne pytanie, też bym nie wiedziała Ciekawe jakie ja usłyszę, jak z Zosią pójdę... Aż się boję

Napisane przez la'Mbria

Dziewczyny- u nas od kilku nocy jest masakra ze spaniem- młody wstaje o 1-2 w nocy i do 8 rano nie śpi kotłuje się na naszym łóżku, gada, łazi po domu...dziś TŻ wziął sobie wolne, zeby się w ciągu dnia wyspać, bo w nocy musieliśmy obydwoje łazić za młodym normalnie nie wyrabiamy fizycznie macie pomysł o co może chodzić?!

Współczuję, miejmy nadzieję, że to chwilowe i szybko mu przejdzie

Napisane przez gosiaczek071

O to przepis

500 ml mleka 3.2%
3 żółtka
150 g cukru, ja daje ksylitol, jak nie mam to dam cukru ale nie tyle,
50 g skrobi kukurydzianej
ziarenka z ½ laski wanilii lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii - ja zawsze dawalam świeża wanilie


Żółtka utrzeć z cukrem na puszysty, bladożółty krem, dodać skrobię kukurydzianą, wymieszać. Mleko zagotować, dodając ziarenka z połowy wanilii, zdjąć z ognia, wlać stopniowo połowę mleka do żółtek, wymieszać, a następnie zahartowane żółtka przelać z powrotem do pozostałego mleka, postawić na ogień i mieszając doprowadzić do zgęstnienia, nie gotować. Nakryć folią spożywczą, aby nie utworzył się kożuch, wystudzić.

Co prawda nie robiłam nigdy innego jak waniliowy ale podejrzewam, ze jakby dac np czekolady gorzkiej zamiast wanilii to będzie czekoladowy. Wyprobuje na dniach i dam znac

Fajny przepis Może kiedyś spróbuję go zrobić, chociaż Zośka niechętna na budynie jest

Napisane przez sura2

Moja teściowa jest niereformowalna - ona uważa, że dziecko może jeść co chce, ile chce, kiedy chce. Mój mąż jakimś cudem wygląda normalnie, ale jego najmłodszy brat ma 14 lat i waży 106 kg, myślicie, że teściowa się tym przejmuje? skąd, uważa, że duży jest i tyle!! Tak więc nie mam zamiaru jej przekonywać, po prostu zabrałam cukierki ze stołu, schowałam i po temacie. Jeśli muszę dziecko z kimś zostawić to raczej z moimi rodzicami lub zabieram ze sobą. Poza tym, jak zauważyła Stalowa, głównie chodzi o podważanie autorytetu, co jest w wychowaniu niedopuszczalne.

O rany!!! 106 kg to przegięcie. Ale dziwne, że chłopak sam coś z tym nie zrobi, w końcu 14 latek to juz małe dziecko nie jest i swój rozum ma. CHyba, że myśli tak jak mamusia...

Napisane przez gosiaczek071

jak walentynki? ja jutro wyjezdzam z mezem do spa do kudowy z mezem wiec walentynki zaczynamy obchodzic jutro wieczorem

Udanego weekendu

Napisane przez Patrilla

Bruno bunt 2 latka wpełni + 5

Trzymaj się mocno, kiedyś minie U Zosi póki co nie jest zbyt nasilony, ale nie zapeszam.