Dot.: Jak uratować zniszczone rzęsy po przedłużaniu?
Moje były zrobione bardzo profesjonalnie. Ale cóż z tego skoro bardzo osłabiały moje naturalne. Chodziłam na zabiegi przez 8 miesięcy, na uzupełnianie. W końcu poszłam nie na zabieg, ale po rozum do głowy, bo moje rzęsy wypadały w zastraszającym tempie. Przestałam przedłużać. To co mi zostało to była masakra. Krótka szczecinka. Kupiłam Revitalash. Służyła mi ta odżywka przez 2 lata!! Tego się nie spodziewałam. Mocno podreperowała moje rzęsy. Ale to też wymagało czasu. Odżywki używam do dziś. A z przedłużania całkowicie się wyleczyłam.
|