Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Oficjalny ODWYKOWY wątek dla Fanek Naturalnej Pielęgnacji
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-14, 10:22   #24
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 372
Dot.: Oficjalny ODWYKOWY wątek dla Fanek Naturalnej Pielęgnacji

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Hej laseczki, ja przy nufountain prawie nie używałam innych smarowideł, stały i kurz zbierały, więc nie kupujcie już niczego

Poza tym jestem już po dwóch odwykach, jeden trwał 6 miesięcy, drugi trwa do teraz już niedługo będzie rok, kupuję tylko to co mi się ewidentnie kończy i nie mam zamiennika (ostatnio krem do biustu i odżywki do włosów) Przy okazji zaoszczędziłam i kupiłam szczotkę do włosów, bo poprzednia już się zużyła (Można sobie wreszcie pokupować rzeczy, o których się nie myśli przy uwielbieniu do kosmetyków)

Powiem tak, najlepszy sposób na niekupowanie jaki na mnie podziałał to po prostu nadmiar kosmetyków. Były już wszędzie, nawet na telewizorze Niedawno przeprowadziłam się i mam o wiele większą łazienkę, ale co z tego, skoro nie mam w niej szafek? Właśnie oszczędzam na wyposażenie, bo już nie daję rady z tymi kosmetykami, mam szafkę jedną pod umywalką, jedną półkę nad wanną i pojemnik na podstawowe rzeczy, takie jak suszarka do włosów. pozostałe leżą dosłownie na każdym kroku, na wannie wiecznie mam bałagan, połowa rzeczy gdzieś tam leży pochowana, ale nawet nie wiem co tam jest Z nadmiaru się gubię, nie potrafię się cieszyć tymi kosmetykami. Powiedziałam sobie: NIGDY WIĘCEJ!!!! I wiecie co? Nareszcie poznałam smak denkowania. Polecam, niesamowita frajda, kiedy człowiek po tylu przejściach wyrzuca do kosza puste opakowanie. Niesamowite doznanie, polecam

Powodzenia dziewczyny Ja już jestem usprawiedliwiona, prawie rok postu zakupowego pozwala zaszaleć od nowa, ale nie chcę, naprawdę nie chcę Tęsknię za minimalizmem Moje zbiory liczę w setkach.

Haha mega fajny pomysl z tym odwykiem. Ja przeszlan na niego jakis czas przed powstaniem tego watku Moim glownym motywatorem byla zbyt duza ilosc kosmetykow. Gdy zobaczylam ile musialam wyrzucic bo mialy krotki termin przydatnosci np. produkty z BU to troche zaczelam sie zastanawiac nad wlasnym marnotrastwem I nad tym ile pieniedzy wyrzucam w bloto tak naprawde. A to tylko ze wzgldu na to,z czesto kupowalam pod wplywem impulsu albo dlatego ze WYDAWALO mi sie iz moja cera tego potrzebuje...Ehh to dazenie do perfekcji. Na szczescie czesc rzeczy udalo mi sie... odpsrzedac/oddac

Najgorzej mam jednak z kolorowka, mam manie na punkcie kupowania cieni... Zawsze poszukuje tego idealnego. Jeden zbyt ciemny, drugi zbyt jasny i sie robi 50 sztuk

Moge przyznac szczerze,ze kupowalam totalnie bezmyslnie. Glownym motywatorem byly promocje albo wyczytana opinia na wizazu. I tak gromadzilam... Dzisiaj coprawda korzystam z tych dobrodziejstw sukcesywnie Sumienie bedzie czyste bo wiem,ze te kosmetyki z BU co mam to uda mi sie wykorzystac przed uplywem terminu. Ale zauwazylam tez ,ze moja cera uwielbia minimalistyczna pielegancje, wiec juz jej nie funduje tego wszystkiego.

W zwiazku z moimi przemysleniami nie kupuje bez zastanowienia Mam poczucie,ze nic nie marnuje. Fajne jest tez miec poczucie kupowania osmetyku nie podytkowanego impulsem,ale tym ze cos sie skonczylo
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843

Edytowane przez pseudofeministka
Czas edycji: 2013-03-14 o 11:49
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując