2013-04-01, 14:39
|
#3041
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Tu i Tam :-)
Wiadomości: 1 480
|
Dot.: Brąz ZIMNY czy POPIELATY....czescII -wątek zbiorczy.
Cytat:
Napisane przez caate
mysle na wella, 6.71 i mix zielony, kiedys mialam zielen z kolestonu i jesli mnie pamiec nie myli to byla zielona od razu po wycisnieciu z tubki. jednak predzej chyba udam sie do fryzjera niz sama cos zmajstruje, bo finansowo lepiej nie wychodze, o kondycji wlosa nie wspomne.
dopuszczam poziom 6 u siebie, bo nature mam miedzy 6, a 7 i odrosty sa znikome. farbuje tylko dlatego, ze mi rudo na glowie, gdybym wreszcie je ochlodzila to farbowalabym doraznie, w celu ochlodzenia, a odrost zapuszczala. marze o powrocie do naturalnych, ale przy moich 54cm, to ponad 4lata zapuszczania
no tak, ale to sie wiaze z tym, ze zejscie teraz na poziom 7 daje mi optymalnie poziom 5-6, i jesli co kazde farbowanie mam schodzic poziom nizej, to zakladajac, za jakies 2koloryzacje bede czarna
|
No niestety... Zawsze miałam ten sam problem. Teraz wróciłam do ciemnych włosów, ale pewnie przyjdzie moment, że znów mi się jaśniejsze zamarzą... Ratuję się obecnie czymś w stylu ombre... Na lato planuję jaśniejsze włosy tak od połowy, a górę ciemną. Może to mnie uchroni przed chęcią rozjaśniania całości Ale oczywiście to nie metoda dla każdego
|
|
|