Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości

mamazebra · 2013-04-25, 18:19

farbuję herbatintem od ponad roku, używam farby trwałej co 1,5 - 2 miesiące
mam cienkie włosy ze skłonnością do wypadania i suchymi końcami
wogóle zaczęłam się farbować dopiero trzy lata temu, żeby zamaskować siwiznę i wtedy okazało się że fatalnie reaguję na farby nawet te teoretycznie dla alergików (np. INOA) straciłam dużo włosów i jeszcze bardziej się osłabiły, potem spróbowałam herbatint i na razie przy nim pozostanę: nie piecze mnie skóra głowy ani podczas farbowania ani po nim jak w przypadku innych farb, włosy wypadają w mniejszej ilości aczkolwiek nie mogę powiedzieć, że nie wypadają wcale, nie zauważyłam znacznej poprawy kondycji włosów, ale też nie są bardziej zniszczone przez to że farbuję, rzeczywiście bezpośrednio po zmyciu farby są szorstkie, ale nałożenie odżywki diametralnie zmienia sytuacje.
co do koloru kiedyś miałam średni brąz, zaczełam od mieszanki 5N+4C pół na pół i kolor wyszedł mi bardzo ciemny, chłodny, ale ja w mocnym świetle widziałam czerwono-fioletowe refleksy; teraz używam mieszanki 5N+6N+7C i mam brązowy naturalny ale chłodny odcień, z czasem stopniowo trochę się rozjaśnia ale raczej nie robi się rudawy (co też działo się z innymi farbami)
zauważyłam, że kolor lepiej się utrzymuje jeżeli do mycia używam szamponu tego producenta no i odżywki.

2013-04-25, 18:19	#62
mamazebra Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 2	Dot.: Herbatint? Ktoś farbował nią włosy? ;> farbuję herbatintem od ponad roku, używam farby trwałej co 1,5 - 2 miesiące mam cienkie włosy ze skłonnością do wypadania i suchymi końcami wogóle zaczęłam się farbować dopiero trzy lata temu, żeby zamaskować siwiznę i wtedy okazało się że fatalnie reaguję na farby nawet te teoretycznie dla alergików (np. INOA) straciłam dużo włosów i jeszcze bardziej się osłabiły, potem spróbowałam herbatint i na razie przy nim pozostanę: nie piecze mnie skóra głowy ani podczas farbowania ani po nim jak w przypadku innych farb, włosy wypadają w mniejszej ilości aczkolwiek nie mogę powiedzieć, że nie wypadają wcale, nie zauważyłam znacznej poprawy kondycji włosów, ale też nie są bardziej zniszczone przez to że farbuję, rzeczywiście bezpośrednio po zmyciu farby są szorstkie, ale nałożenie odżywki diametralnie zmienia sytuacje. co do koloru kiedyś miałam średni brąz, zaczełam od mieszanki 5N+4C pół na pół i kolor wyszedł mi bardzo ciemny, chłodny, ale ja w mocnym świetle widziałam czerwono-fioletowe refleksy; teraz używam mieszanki 5N+6N+7C i mam brązowy naturalny ale chłodny odcień, z czasem stopniowo trochę się rozjaśnia ale raczej nie robi się rudawy (co też działo się z innymi farbami) zauważyłam, że kolor lepiej się utrzymuje jeżeli do mycia używam szamponu tego producenta no i odżywki.