2013-05-17, 12:32
|
#241
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Z rudego na blond
Cytat:
Napisane przez Rossie_
Ja schodziłam z wieloletniej czerni palette do blondu, do takiego koloru włosów jak pokazujesz doszłam co prawda przez coraz jaśniejsze farby, mycie przeciwłupiezowym i domowymi sposobami, ale praktycznie z identycznych jak pokazujesz, zeszłam na pomarańcz po dekoloryzacji u fryzjerki. Na ten pomarańcz (wściekły) połozyła mi jakąś mieszankę, po czym uzyskałam kolor toffi, który był ludzki, ale ja z nim żyć nie mogłam. Po miesiącu intensywnego odżywiania wlosów kupiłam rozjasniacz z joanny do pasemek i farbę, tez z joanny - naturalny blond.
Kolor wyszedl tak fajny,ze przerósł moje oczekiwania
Mam trochę pomarańczowych odcieni gdzieniegdzie, ale szampon fioletowy sobie świetnie z nimi radzi.
|
żartujesz? z czerni zeszłaś do takiego rudo-brązowego koloru i to bez rozjaśniania? ej to już obsesja, ale codziennie myję przeciwłupieżowym i po każdym myciu pytam się znajomych, rodziny czy widać, że są jaśniejsze...... muszę to zmyć jak najbardziej, żeby złapał jakiś blond....
|
|
|