[advertisement]

Napisane przez bleedingsun

Kupiłam kabuki, a nie flat topa, bo bałam się za dużego krycia Coś mi się wydaje, że wkrótce i tak go kupię. Minerałki wypróbowałam nakładając je palcem, jutro będę się bawić pędzlem po raz pierwszy Oba kolory wyglądają w porządku na mojej twarzy. Sama nie wiem, na który powinnam się zdecydować.

A.. też czasami używam kabuki do podkładu, ale nie martw się lily lolo Ci krzywdy raczej nie zrobi tzn. nie ma duzego krycia Mój "pierwszy raz" z pędzlem to w ogóle niewypał był, a teraz mam taka wprawę ze 5 sekund i wszystko gotowe A z kolorami to jest tak, ze często więcej odcieni pasuje, ja z LL akurat mam 1 idealny ale np. z Meow ciągle szukam odpowiedniego.

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Napisane przez margoltka

Chodzi przede wszystkim o to, żeby produkt niejako "wcisnąć" w pory. Przykładasz opuszki palców do skóry i przyciskasz. Jej nie wiem jak to opisać. Po prostu takie zwykłe "kółeczka" po skórze niczego nie dają. Warto podczas mycia jeszcze wymasować twarz i wprowadzić produkt myjący w pory. Bardzo trudno to wytłumaczyć. Kiedyś wklejałam na blogu filmik z techniką mycia dr.Hauschka. W moim wykonaniu nie do końca tak to wygląda - oni masują twarz całą dłonią, ja opuszkami. Lisa Eldridge też masuje buzię opuszkami.



To świetnie Kochana

Dzięki, muszę chyba popróbować. Kiedyś własnie zawzięcie te kołeczka wykonywalam