Dot.: Klub Adeptek Doskonałej Organizacji Czasu - cz. II
słowo "pomagac" przy obowiazkach domowych mnie denerwuje jakby bylo narzucone ze kobieta do garow i sprzatania... a moze ja nie umiem sprzatac i wtedy ja pomoge TŻtowi łaskawie jak mi sie bedzie chcialo? poprostu mnie to denerwuje tym bardziej ze mezczyzni juz nie sa tacy jak wczesniej ze troche z niego hydraulika , troche ogrodnika czy stolarza.... nic nie umieja... ani w kuchni ani w naprawieniu czegos...
__________________
25.02.2012
|