Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-26, 15:22   #1726
melisanda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 279
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

Ratunku?

Zrobiłam wczoraj peeling migdałowy 35% na spirytusie salicylowym, nałożyłam na 10 minut i dziś po bokach brody w miejscu białych plam mam takie jakby zasinienia (?). Na reszcie twarzy skóra naciągnięta, widać, ze będzie schodzić. Smaruję Alantanem Plus.

Czy ktoś miał podobne sine plamy? Czy one schodzą zupełnie czy zostawiają ślady? Nie wiem już, co robić. Chciałam się pozbyć zaskórników, a zrobiłam sobie jeszcze większe "kuku".

Edit (dzień później): dziś skóra z sinej zrobiła się brązowa. Czy po tym zostanie ślad?

Edit2 (1.07.2013): Nikt nie odp., bo temat plam jest oklepany, ale donoszę, że już wszystko OK. Brązowe skórki zeszły ładnie, zaczerwienienia nie ma. Następnym razem przy stosowaniu peelingu 35% zamiast nakładać kilka warstw palcami, przemyję raz twarz wacikiem, mam nadzieję, że wtedy skóry mi nie wypali na brązowo.

Smarowałam się Alantanem i maścią z witaminą A. Po kliku dniach od peelingu suche skórki ładnie rozmiękczyła maska z różową glinką Ziai zostawiona na dłużej niż przepisowe 15 minut. Potem wystarczy delikatnie umyć twarz np. gabką Konjac albo wacikiem i suche skórki schodzą, odsłaniając ładniejszą cerę. Przebarwienia po pryszczach bledsze, zaskórników mniej (choć efekt przytłumiło kilkudniowe używanie zapychających maści na parafinie), drobne zmarszczki obok ust też jakby płytsze, kilka szarych piegów przy nosie zniknęło.

Edytowane przez melisanda
Czas edycji: 2013-07-01 o 19:18
melisanda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując