2013-08-04, 22:16
|
#14
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Proszę, pomóżcie....
Myślę, że jak razem mieszkacie to chyba jest wiele okazji do tego, żeby go jakoś podejść i wybadać czy ewentualnie mogłoby być z tego coś więcej. Przysunąć się bliżej, dać mu buziaka, no cokolwiek. Przecież na pewno z kimś kiedyś flirtowałaś. Tylko nie mów mu: słuchaj zakochałam się w Tobie![Brzydal](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/nowe/brzydal.gif)
Jak np. oglądacie film i go złapiesz za rekę(powiedzmy że to horror ) czy się przytulisz to się pewnie okaże czy on absolutnie nic nie chce wtedy albo się odsunie albo ewentualnie chwilę potrzyma i nic więcej, czy jednak jest odwrotnie-myślę że poczujesz to wtedy.
A z tym drugim to faktycznie mało fair działasz.
|
|
|