[pepita]

Chciałabym rozjaśnic nieco włosy do poziomu 8/9 w załącznikach dołączam mój obecny kolor, jak widać , pierwsze zdjęcie chyba najlepiej pokazuje jego odcień. Jak dla mnie jest to taki ciemny blond u nasady i nieco jaśniejszy na końcach. Kiedyś próbowałam rozjasnić je satynowym blondem, nie byłam zadowolona, odrosty wyszły w odcieniu miedzianego, różowego blondu. Boję się, że tym razem wyjdzie tak samo. Może macie jakiś pomysł jak delikatnie rozjaśnić i wyrównać te moje włosy? Który odcień nie pozostawi mi miedziano-różowej poświaty? Jestem skłonna dać jeszcze jedną szansę temu kolorowi, ale może lodowy blond sprawdzi się tutaj lepiej? Jak myślicie?