Dot.: nie wiem co dalej
Idąc do maturalnej wstępnie masz wybrane już przedmioty do zdawania? No tak zakładam musiałabyś poszukać bo swego czasu była stronka że się zaznaczało poziom i przedmiot i inne śmiery bajery i pokazywały dostępne kierunki na co można składać, może w taki sposób coś cię zainteresuję?
Wybierając między TiR, prawem a filologią skandynawską. Wybrąłbym to trzecie na prawie i tak już dużo osób jest, tir to moim zaniem nie jest najlepszy pomysł.
Jedyne co mnie zastanawia to dlaczego z góry założyłaś tylko uczelnie prywatne i tylko w Warszawie?
Możesz przecież iść gdzies indziej na publiczną a i tak cię na jedno wyjdzie [tu czesne i zero płat za mieszkanie, tam opłaty na życie bez czesnego no chyba że zaocznie ]
Ewentualnie moja rada taka że jeśli nie wiesz co robić to nie iść na studia nikt nie wymusza chyba takiej decyzji. Możesz posiedzieć rok w domu wyjechać na wolontariat staż przemyśleć sobie wszystko i za rok startować na konkretny kierunek. Ewentualnie jakaś policealna i frzyjer, kosmetyczka jeżeli masz dryg, chęci i nie ma przesytu chociaż w Wawie to pewnie ciężko się przebić ;D
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
|