[zekori]

Zastanawiałam się, czy jak rano wejdę na wizaż to będzie nowy wątek. I jest

Wklejam z poprzedniego wątku:

Napisane przez wielokropek2

Zekori, jest w tym jakaś racja i być może moje obawy są bezzasadne. Ale jeśli miałabym z czymś chodzić ileśtam lat, to wolę podjąć świadomą decyzję, rozważając wszelkie ewentualności. Zawsze też moje gusta mogą ulec zmianie i wydaje mi się, że lepiej mieć wówczas coś małego i łatwego do ewentualnego usunięcia. Nie mogę też przewidzieć, jaki charakter będzie miała moja przyszła praca. Nie wszędzie duże, a już zwłaszcza ulokowane w trudnych do ukrycia miejscach, wzory są mile widziane. Poza tym obawiam się nieco bólu, reakcji alergicznych, itp. No i dochodzi kwestia kosztów...

Co do podejmowania świadomej decyzji to zgadzam się w 100%. Tatuaże interesowały mnie odkąd skończyłam 15 lat. Mam już wymarzony wzór i miejsce. Nie muszę go robić teraz, nic się nie stanie jeżeli poczekam z tym kilka lat. Tatuaż to nie para butów, więc decyzja powinna być podjęta świadomie. Jeżeli chodzi o koszty, to wolę zapłacić spore pieniądze w dobrym studio, niż chodzić z 'burakiem'.

Napisane przez abiblabla

laski co kupujecie na jesień? ja szukam nie-wiem-jakiego płaszcza (jak zwykle) i torby, najlepiej nie czarnej dla odmiany pozatym koniecznie jakieś legginsy. wczoraj kupiłam w H&M zwykłe czarne z takiego jakby śliskiego materiału (niczym z lat '80) i powiem wam że wyglądają o niebo lepiej niż bawełniane

Na mojej liście jesienno-zimowej są: porządne zimowe buty, pojemna czarna torba, dwie pary najzwyklejszych w świecie trampek (czarne i czerwone), zwykłe jeansy. Przydałyby się jakieś koszulki z nadrukami, to jednak kupię sobie w SH.
Chodzi mi też po głowie bluza z kapturem, ale nad tym muszę pomyśleć.

Znowu nazbierało mi się inspiracji. Muszę zrobić sobie wolne od pinterestów, tumbrli i innych.