Dot.: Kłopotliwa sytuacja - problem z dziećmi sąsiadki
Trudna sytuacja. Zawsze człowiekowi ciężko w takich momentach. Ale najwłaściwszym byłaby chyba reakcja. Tak jak pisały dziewczyny, niby żartem, ale jednak, żeby i dzieci i rodzice zauwazżli, że nie jest Ci obojętne takie zachowanie.
No i chyba ograniczyłabym kontakty, jeśli to tak faktycznie wygląda.
Nie masz obowiązku zapraszać dzieci sąsiadów.
|