[Śniegowa]

Napisane przez meeow

dokładnie.. i jeszcze wstałam o 6:20 dopiero co zjadłam śniadanie..



(...)

wiecie.. nienawidzę pobierania krwi.. co prawda nie mam czegoś takiego, że mdleję na widok igły czy coś w ten deseń, ale nie cierpię tego uczucia.. a dzisiaj mnie dobiło to, że nie dało się u mnie pobrać krwi ze zgięcia łokcia.. były dwie próby wkłucia.. jedna z zewnętrzną stronę nadgarstka (tuż przy kości), która się skończyła tym, że będę mieć siniaka i druga, udana, na zewnętrznej stronie dłoni.
żyję. tylko szkoda, że nie dostałam naklejki 'Dzielny pacjent'

Straszne.


Jak to nie dało się?? Uczennica jakaś Cię kłuła?