2013-11-28, 11:15
|
#833
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 648
|
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 2
Cytat:
Napisane przez Wampierz
.... Zwykle najłatwiej jest znaleźć ubrania w kolorach brązu, rdzawych, złocistych, "palonej" pomarańczy, przytłumionej żółci i zgniłych zieleni, ale każdy "rodzaj" koloru istnieje w wersji dla ciepłej jesieni - są i błękity, granaty, fiolety, szarości. Po prostu musi to być kolor ciepły, z lekką domieszką brązu. Błękity są właśnie w kierunku turkusu, granat typu błękitu pruskiego, róż wpada w zgaszoną brzoskwinię. Zamiast białego ciepłe wersje ecru (coś jak biały z dodatkiem złocistego beżu), zamiast czerni ciepłe brązy, mogą być nawet ciemne. Oczywiście strój trzeba jeszcze dopasować do indywidualnego poziomu kontrastu.
|
Ostatnio wciągnęłam się w tą całą analizę i naczytałam. Doszłam do wniosku że jestem ciepłą jesienią.
I tu muszę wstawić off topa, bo już nie daję rady. Zauważyłyście, że w tym sezonie typ ciepły (czy to wiosna czy jesień) może sobie darować wędrówkę po sklepach w poszukiwaniu swoich kolorów. Wszystko jest czarne, szare, modrakowe i czerwone. I we wszystkich sklepach tak samo. Tragedia.
Powiedzcie mi dlaczego producenci ubrań robią zawsze wszystko na jedno kopyto?
Jak już jest jakiś wybór, to w sklepach gdzie cena głupiej bluzeczki zaczyna się od 200 wzwyż , o sukience albo płaszczu nie wspomnę . Co do ubrań wieczorowych, to też masz wybór między czarnym a czarnym.
A szkoda, bo przecież jest tyle wspaniałych kolorów... Fajne są posty na 12 blueprints w stylu "Warm Autum in April" czyli co nosić poza swoim sezonem, ale powiedzcie mi gdzie takie rzeczy kupić???
__________________
I love Vintage!
Edytowane przez CocoPoznan
Czas edycji: 2013-11-28 o 11:20
|
|
|