Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozjaśnianie włosów - wątek zbiorczy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-01-08, 13:09   #1083
BlackSabbath
Raczkowanie
 
Avatar BlackSabbath
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 440
Rozjaśniacz czy farba rozjaśniająca?

Dziewczyny, jeśli ten temat już był to przepraszam. Znalazłam mnóstwo wiadomości na temat rozjasniaczy, jednak nadal w kwestii rozjasniania jestem zielona
Mam pewien problem- otóż od kilku lat zapuszczam włosy, dbam jak moge, nakładam olejki, po bardzo długim czasie moje włosy wreszcie przestały się kruszyć co zawsze było moja zmora. Mój naturalny kolor to typowy ciemny mysi blond wpadajacy w brąz- zdjęcie na awatarze. Rok temu w Sylwestra przyszedł mi do głowy pomysł zafarbowania się na czarno- tylko jeden jedyny raz. Pofarbowałam włosy farbą Marion, kolor wyszedł piękny, błyszczący i kruczoczarny. Potem już więcej włosów nie malowałam, czarna farba ładnie i równomiernie się wymywała, włosy były czekoladowe, później brązowe- po ok 8 miesiącach wyglądały już jak moje naturalne. W październiku, czyli ok 10 miesięcy po tym jednorazowym farbowaniu zamarzył mi się kolor blond. Oczywiście nie użyłam rozjasniacza, miałam na uwadze, ze na moich włosach mogą być pozostałości po farbie, więc stosowałam lagodniejsze metody- mylam włosy szamponem rumiankowym, płukałam w rumianku i cytrynie, używałam też szamponu przeciwłupieżowego.
W grudniu po raz pierwszy sięgnęłam po rozjaśniacz Joanny i zrobiłam kąpiel rozjasniajacą, która nie pomogła nic- włosy dalej są w kolorze bardzo ciemnego mysiego blondu, kilka dni później powtórzyłam kąpiel- nadal nic. Aktualnie jestem po trzeciej kąpieli- włosy są praktycznie takie jak były, tylko nieliczne pasemka są odrobinkę jaśniejsze, za to są strasznie zniszczone, znowu się krusza, łamią...
I tu pojawia się pytanie- marzę o blondzie, nie platynowym, lecz jasnym, beżowym
Boję się użyć rozjasniacza, bo moje włosy mogą tego nie przeżyć, czytałam że lepsze są farby rozjasniajace, bo podobno nie zostawiają włosów pustych, lecz wprowadzają w nie barwnik po rozjaśnieniu.
Ale przecież mimo wszystko to też w pewnym sensie rozjaśniacze...
No i najważniejsze- czy farba rozjaśniająca w kolorze np beżowy blond będzie w stanie rozjaśnić moje włosy?
Proszę o pomoc Dziewczyny bardziej doświadczone w tej kwestii.
__________________
Zapuszczam włosy!
cel-do talii

Stoję jeszcze w progu zatrzaśniętych drzwi
słyszę jeszcze słowa nieistotne już...
BlackSabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując