[Ayuuu]

Napisane przez kascysko

Niekoniecznie. Podgrzanie w wodzie np. dzięki zjawisku osmozy potrafi "wyciągnąć" więcej witamin, szczególnie tych rozpuszczalnych w wodzie. Mikrofale przy takiej mocy i długości fali, jak w mikrofali domowej, działają na cząsteczki wody, przez które są pochłaniane i "podgrzewane". Gotowanie jak w wodzie, tylko bez wody (co swoja drogą trochę zmienia)

Mikrofale generują wyższe temperatury co przyczynia się do zniszczenia przeciwutleniaczy. Gotowanie nie niszczy tylu składników odżywczych jak mikrofala. Oczywiście najlepszą metodą gotowania byłoby na parze, ale nie każdy na to pójdzie. Poza tym przyrządzanie potraw w mikrofali powoduje molekularne uszkodzenia, co wpływa na nienaturalne zmiany krwi. Udokumentowany został przypadek, gdy kobieta zmarła podczas transfuzji krwi, gdyż pielęgniarka podgrzała krew w mikrofali.