Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
inutilki- doszła, dziękujęza leki i piękny załącznik- pisałam tutaj na forum ale potem pomyślałam, że rzadko tu zaglądasz i miałam pisać sms-a, tylko że ciągle mi się przypomina o nim o "nieludzkich" porach
|