czuje się dobrze, zero objawow, tylko rano spalabym jak najdłużej
a tu już nie da się leniuchować jak za pierwszym razem. Nela&tata i tak sa wyrozumiali, bo wstaja o 7 i zajmują się sobą :P przed osma tz wychodzi do pracy i często Nelcia jeszcze spi/bawi się w lozeczku do 9. także nie musze zrywac się zaraz jak tz zamknie drzwi, tylko leze i klne pod nosem, ze czas tak zasuwa :P w weekend z kolei narzeka tz, bo spie co najmniej do 10
a on od rana walczy z Nela
która stala się już jego osobistym budzikiem z funkcja upierdliwego alarmu - corka zakodowala, ze o 7 tata ZAWSZE musi wstać i isc do pracy...wiec w wolne dni również mu nie daje pospać
ostatnio probowal negocjować jeden dzień jego, jeden mój...no ale my jesteśmy w pakiecie, wiec przegłosowane!
---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------
ooo, ale zupełnie nie siedzi, czy nie umie usiasc ze stania?
bo Nela nadal nie siedzi...i droczy się ze mna przy każdej probie.
---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------
aaa, miałam się odnieść do tych nieszczęsnych falbanek
dla mnie to takie zboczenie chyba "estetyczne" hehe. sama nie chciałabym mieć gumek od majtek powywijanych, wiec malej je ladnie równo układam
(te zewnętrzne). wewnętrzne sa w srodku i lapia zawartość hehe.
---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------
pewnie wyszliście, a ona doszla do wniosku, ze pracuje w chlewie i wziela się w końcu za jakas prace! dziwne, ze lekarz nie potrafi rozroznic niemowlaka od dwulatka
może ona tam jest sprzataczka?
---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------
hehe ja tez tak kiedyś myslalam. teraz w sumie nie narzekam, bo przede mna cala wiosna i lato
tyle dobrego jedzenia!
jesienią będzie chłodniej...zima malucha zapakuje do gondoli, a na wiosne już będzie mogl smigac w spacerówce
---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------
o jak się dowiesz daj znac, nie slyszalam o tym
nasz dorosły materac obracamy co jakiś czas, ale raczej z powodu ewentualnego odksztalcania :P
---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------
hehe, ja tak nie mam...ale zawsze podczas wizyty u dentysty babka się nabija, ze slinociag nie nadaza
nic nie poradzę, ze jak poczuje te smieszne waciki w buzi to slinie się jak buldog