Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-03-31, 06:36   #3666
Kaoru22
Zadomowienie
 
Avatar Kaoru22
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 190
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

Cytat:
Napisane przez Gwiazda Wieczorna Pokaż wiadomość
a może zaczęłaś od za dużego kalibru zamiast powoli przyzwyczaić skórę do złuszczania delikatniejsztmy preparatami
a jaką pielęgnację stosowałaś? nawilżanie to podstawa
Bardzo możliwe, dziwi mnie tylko fakt że na początku moja skóra reagowała bardzo dobrze a dopiero po jakiś 3 miesiącach zaczęło się piekło. Byłam przygotowana raczej na odwrotną sytuację.

Makijaż zmywałam jak zawsze olejami (nie OCM, masuję twarz mieszanką, potem delikatnie ściągam mokrym płatkiem kosmetycznym), potem myłam zazwyczaj żelem micelarnym z biedronki, co do kremów było ich bardzo wiele (na początku używałam też serum z vitaminą C) ale zawsze na koniec szedł Dermedic Linum Emolient (genialnie nawilża moją skórę tak poza retinoidami) i na to cieniutka warstwa tłustego kremu z Avene, niestety nie pamiętam nazwy, dostałam masę próbek od dermatologa. Pod filtr tylko żel hialuronowy bo jeśli nakładałam coś więcej było już za tłusto. Pod koniec przerzuciłam się już tylko na tłuste kremy i filtr bo cała reszta podrażniała.

Jedyny winowajca który przychodzi mi na myśl to moje AZS na które cierpię od dziecka, kiedyś miałam zmiany na całym ciele, teraz właściwie tylko na dłoniach i łydkach. Moja Pani dermatolog twierdzi że to nie miało wpływu Leczę sie u niej od berbecia i mam wrażenie że zna moją skórę lepiej niż ja więc może po prostu cyt. "ta forma retinoidu nie pasuje mojej skórze i za jakiś czas warto byłoby spróbować czegoś innego".

Myślicie że warto jeszcze próbować z czymś delikatniejszym?
Kaoru22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując