Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości

Michalina83 · 2014-04-13, 11:10

ja mam taki program "Mój komputerowy dietetyk" i tam wpisuję co jem i ile i sam mi wylicza ile czego dostarczam.

1200 Kcal to trochę mało zwłaszcza jak ćwiczysz. Jeśli już planujesz taką dietę to przydałoby się żeby była rozpisana przez specjalistę zwłaszcza że nie jesz niektórych rzeczy, ale to i tak mało. Efekt może być taki że możesz nie wytrzymywać na takiej diecie i mieć napady głodu a to co schudniesz może wcale nie być tłuszczem tylko mięśniami i wodą. Poczytaj trochę podwieszone tematy.

Skoro nie jesz mięsa to źródłami białka mogą być fasole, groch, jaja, soja. Orzeszki ziemne mają dużo białka ale też dużo tłuszczu więc z tym ostrożnie. Ryby też o ile je jesz. Ryby i jaja mają dobrą przyswajalność białka ale nie wiem jak jest z warzywami. Białko uzyskiwane z nabiału jest słabo przyswajalne więc na nim lepiej nie opierać diety, poza tym zawiera laktozę która też może byc kiepsko trawiona.

2014-04-13, 11:10	#6
Michalina83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 5 690	Dot.: 45 dni co mogę zrobić? :> ja mam taki program "Mój komputerowy dietetyk" i tam wpisuję co jem i ile i sam mi wylicza ile czego dostarczam. 1200 Kcal to trochę mało zwłaszcza jak ćwiczysz. Jeśli już planujesz taką dietę to przydałoby się żeby była rozpisana przez specjalistę zwłaszcza że nie jesz niektórych rzeczy, ale to i tak mało. Efekt może być taki że możesz nie wytrzymywać na takiej diecie i mieć napady głodu a to co schudniesz może wcale nie być tłuszczem tylko mięśniami i wodą. Poczytaj trochę podwieszone tematy. Skoro nie jesz mięsa to źródłami białka mogą być fasole, groch, jaja, soja. Orzeszki ziemne mają dużo białka ale też dużo tłuszczu więc z tym ostrożnie. Ryby też o ile je jesz. Ryby i jaja mają dobrą przyswajalność białka ale nie wiem jak jest z warzywami. Białko uzyskiwane z nabiału jest słabo przyswajalne więc na nim lepiej nie opierać diety, poza tym zawiera laktozę która też może byc kiepsko trawiona.