2014-05-06, 21:21
|
#4119
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 549
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
dobry wieczor
ja czuje ruchy jak siedze , rzadziej poki co jak chodze.
Letka gratulacje udanej wizyty))
Kikuska rozumiem Cie , choc ja mam to szczescie, ze narazie w miare ok sie czuje i brzuszek mnie nie boli, ale tez jestem praktycznie sama z synkiem (2 latka) calutki dzien, musze go polulac na drzemke ,pozniej przeniesc do lozeczka, a wazy ponad 15 kg, zawsze jak go dzwigam to sie boje, zeby mi sie cos nie stalo no i taki buntowniczy wiek ma, szybko traci nerwy, na szczescie ja jestem opanowana
dziewczyny ja po wizycie zadowolona jestem jak nigdy no moze poza dwiema stowkami, no ale co zrobic,TZ mowi, ze trzeba plakac i placic))
Mały dalej świecil sisiorem, wazy jakies 370 g, wymiary brzuszka, kosci, udowej, glowki pokrywaja się z data om, wszystko ok poza delikatnym poszerzeniem miedniczek nerkowych, no ale to ponoc zniknie i czeste u chlopcow.Dostalam globulki ,bo mam infekcje jakas znowu i gin powiedzial, ze moge wspolzyc nie wiecej jak 5 razy dziennie, dobrze ze TZ nie slyszal
A i co najlepsze to moze potrzebnie moze nie w sobote ide na jeszcze jedno usg, na nfz , bedzie robil ten sam profesor co pierwsze prenatalne, nie wiedzialam , ze takiego gratisa dostane
I pobral gin material do cytologii, a i widzialam dzidzie w obrazie 4D super widok) zdjecie dostalam buzki No i jeszcze cudowna waga , ktora pokazuje 3 kg mniej niz w domuTak jak Letka jestem zakochana w moim drugim chlopczyku
__________________
26.03.2012 Mateuszek
21.09.2014 Piotruś
|
|
|