zanudziłam
to teraz coś na rozweselenie
moje dziecko ubzdurało sobie ze dzidzia w brzuszku mamy zamieszkała przez dziurkę czyli pępek i dzis cos tam o dzecku rozmawialismy i nagle mały błysk w oku podniósł palec do góry i mówi :wiem wezmę lopatke i wyciągniemy dzidzie
poleciał wzioł podniósł mi bluzkę i udawał ze wykopuje dziure w brzuszku i bedzie wyciągać dzidzie
---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------
ooo teksty o duzej dziewczynce/chłopcu kocham miłością wielką
albo: popatrz jaki chłopczyk grzeczny a ty?
normalnie nóż w kieszeni
ja małemu tłumaczyłam ze byłoby dobrze juz wyrzucić smoka bo może byc tak ze przez niego będzie miał brzydkie ząbki i pewnei nei beda mu sie podobać, pokazywałam mu zdjecia jak był malusi i mówiłam z etakie malutkie dzidzie potrzebuja smoczka bo ni eumieja mówić itd a przeciez jak on bedzie chciał to mamusia zamiast smoka go przytuli bo umi emóić i mi to powie no i takie tam jakies wymyslałam opowiastki
no i mówiłam mu ze jak chce to zamiast smoka mozemy jechac do sklepu i kupimy mu cos z czym bedzie chciał spac
jak zasypiał pierwszy raz bez smoka to leżałam z nim , głaskałam po głowie , mówiłam mu jaki jest dzielny i ze jak chce to dopóki o nim nie zapomni bede z nim zasypiac i takie tam