Dot.: Wiosną spamujemy i offtopowo o włosy nadal dbamy- cz. XXX
Ja ostatnio przesadzam z ilością żelu. Co jest dziwne, bo o ile na Joanne musiałam uważać to żel rossmannowski mogłam nakładać w ilości dowolnej, a teraz mimo że nie nakładam go dużo to rano budzę się z mokrymi pasmami.
Wczoraj był olej i Seri winogronowe, a dziś pójdzie nafta na skórę głowy. Kiedyś muszę spróbować jeszcze płukankę z nafty.
|