2014-06-19, 13:18
|
#23
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 89
|
Dot.: Wysokoporowate, puszące się włosy = silikony ?
Cytat:
Napisane przez chimay
Też tak mam, że muszę działać na schnących włosach.
Ta brylantyna mnie ciekawi, nigdy nie miałam, więc muszę gdzieś obmacać.
Aloesu boję się panicznie jeśli chodzi o włosy. Zwłaszcza soku, wyciąg przy końcu składu to jeszcze pół biedy.
|
dlaczego boisz się aloesu? podobno dobrze nawilża i łagodzi podrażnienia skalpu, chyba że się mylę...
---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------
Cytat:
Napisane przez SweetHusky
Dzięki ci za ten post. Lata temu miałam ją i uwielbiałam (a może to jednak nie ta sama? Nieważne, bylantyna w wosku jest ok). Ale nie pamiętałam jaka to firma. Skoro mówisz, że dalej produkują to ją poszukam. Może teraz też się sprawdzi.
|
moim włosom służy od lat, można ją dostać ale ostatnimi czasy coraz trudniej. Małe opakowanie starcza na rok albo i dłużej, bo na jednorazowe użycie wystarcza małe maźnięcie końcówek. No i najlepiej żeby potem włosy same wyschły
Pamiętam, że na początku bardzo się do niej zraziłam (tłuste, wiszące strąki), jednak po czasie nauczyłam się jej używać.
__________________
"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym" Ks. Jan Twardowski
|
|
|