[granatowyprawieczarny]

Napisane przez mabi27

Czytam teraz Martwa natura z krukami - autorzy Douglas Preston i Lincoln Child, tak się wciągnęłam, że dziś w przychodni rano wcale się nie przejęłam informacją, że lekarka moja wcale się nie zjawi i trzeba czekać na innego lekarza, inne pacjentki buczały i ostro narzekały na służbę zdrowia, a ja sobie czytałam w najlepsze

Też mi się bardzo podobała Daaawno czytałam, ale pamiętam nadal, że wciągnęła mnie bardzo. Czytałam też jeszcze ich,,Relikwiarza", ,,Relikt" i ,,Gabinet osobliwości" - też fajne I sama nie wiem dlaczego nie sięgnęłam wtedy po jeszcze inne ich książki.

A ja skończyłam ,,Nocną zamieć" Theorina i tak jak już pisałam - na pocżatku kiepskie, potem wciągające, końcówka znowu kiepska. Ogólnie nie polecam i nie wiem czy skuszę się jednak na jego ,,Zmierzch".

Dalej czytam ,,Nieznajomych" Koontza, świetna, bardzo wciąga i zostało mi już malusieńko do przeczytania ,,Diety Miłośniczek Czekolady", pewnie dzisiaj skończę.

No i zaczęłam ,,Infekcję" Gerritsen.