2007-07-20, 18:10
|
#519
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Atrederm
Cytat:
Napisane przez ewunia2
No jestem ciekawa czy nam bardzo będzie skóra schodziła, ja dodatkowo dzisiaj zrobiłam sobie maseczkę z polopiryny s bo bardzo mi służy - póki co nic się nie łuszczy a na niespodzianki działa u mnie rewelacyjnie. Napisz Aniu taka była u Ciebie reakcja skóry bom ciekawa przełokropnie
|
Ewuniu, aplikacja w poniedziałek, a skóra zeszła mi jednego dnia praktycznie, w czwartek.
W środę wieczorem coś drgnęło, po zmyciu filtrów zauważyłam malutką łuskę koło nosa; w czwartek pod filtrem i makijażem zero "nieciekawych widoczków", zaś wieczorkiem zmyłam delikatnie masując wszystkie skórki. Dziś piątek i gładkie mam lico
Jestem bardzo zadowolona, obyło się bez szczypania i masakrycznego wygladu (co pamiętam ze stosowania atredermu dawniej)
Postanowiłam tak właśnie stosować tego "kochanego zbójnika", póki co.
Pół godziny trzymania tego na pysku to chyba jednak dla mnie optimum.
W kolejny poniedziałek znowu nakładam na pół godziny.
|
|
|