[julka29111]

Napisane przez Anka7997

Zanim skusiłam się na Semilac używałam tylko Shellaca, stąd na początku kolory Semilac używałam na bazie i z topem Sheelac. Jeednak zdarzało się często, że już po tygodniu maiłam jakiś odprysk na prawej ręce i musiałam reanimować swój manicure. Kolory raczej dobrze sie nakładały i nie miałam z nimi problemu. Między innymi 022. Wystarczyło 2 warstwy(zawsze nakładam min.2, bez względu na kolor) i krycie było takie jak trzeba.
Co do białego to mam z Sheelac i też jest z nim problem. Zawsze się marszczy jeśli dam nawet odrobinę grubiej. Właśnie zamówiłam z Semilac, bo miałam nadzieje, że nie będę miała z nim tego problemu.
Mam zwykła lampę UV i, żeby biały się nie marszczył utwardzam każdy paznokieć oddzielnie pod boczną lampą, wtedy jest ok, ale trwa to dużo dłużej.
Neonowe tez zawsze kładę na biały, wtedy są idealne

Baza Schellac ogólnie mi nie odpowiada, robią się jakieś dziwne jakby pęcherzyki powietrza, malutkie kropeczki które widać po nałożeniu koloru, z bazą Semilac jest już lepiej?
Kolor Semilac na bazie Schellac też Ci się rozpływał?
u mnie nawet 022 po dwóch warstwach nie jest idealny.
Nałożenie większej ilości warstw nie zmniejszy trwałości?

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Napisane przez asik G

Tak sobie czytam Wasze opinie na temat krycia i zastanawiam sie czy to wina jakiś "słabszych"partii?
Pomijam tu kolory nieco transparentne np 101 czy 072.
Ja 023 miałam już 3 butelki i za każdym razem dwie warstwy i było ok.
Na targach zakupiłam kolejną buteleczkę więc zobaczę.

Właśnie też się zastanawiam, może ja mam jakieś słabsze te lakiery ;/