Dot.: Usuwanie pieprzyków i znamion
Za pierwszym razem czekałam dłużej, bo najpierw dostałam skierowanie do chirurga plastycznego i musiałam odczekać kilka miesięcy żeby dostać się do niego na zupełnie niepotrzebną wizytę w przychodni. Na wizycie dowiedziałam się tylko tyle, że znamiona nadają się do usunięcia i mam się zgłosić bezpośrednio na oddział chirurgii plastycznej w szpitalu który prowadził przychodnię, a tam już pielęgniarki zapiszą mnie na zabieg.
Oddział miał zapisy na jakieś 1,5 do 2 miesięcy na przód, więc to już nie było strasznie długie czekanie. Za drugim razem wzięłam tylko skierowanie od lekarza rodzinnego i od razu poszłam się zapisać na oddział, na drugi zabieg czekałam jakieś 4 - 5 tygodni.
W moim przypadku wizyta w przychodni była niepotrzebna, bo przed zabiegiem kazali mi się zgłosić na oddział o 7 rano, lekarz spytał jakie znamiona chcę usunąć i obejrzał znamiona tak samo jak na wizycie w przychodni. A potem to już tylko dostałam ubranko które kazali mi założyć przed zabiegiem i zabrali mnie na salę operacyjną. Wtedy akurat usuwałam bardzo duże znamiona na udzie, boku i na szyi więc zabieg trochę trwał (chyba coś koło 45 minut - 1 godziny). za drugim razem usuwałam mniejsze znamiona i chirurgowi wystarczyło jakieś 20 minut.
|