2014-10-16, 14:08
|
#4941
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 678
|
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ X
Cytat:
Napisane przez anula_ga
jeśli zmieściłaś się w 45 euro to nic nie doliczą
|
sprawdzę czy u mnie to działa, bo nie cierpię bez sensu wydawać kasy, a to cło tutaj mnie dobija
Cytat:
Napisane przez beeets
W moim domu mydło purite (a mam węglowe) otrzymało pieszczotliwą nazwę - czarny diabeł.
Górna warstwa zielonka szybko się zmyła i został czarny kocmołuch.
Tak pobrudził białą mydelniczkę - mojego ukochanego jeżyka - że ledwo ją doszorowałam.
Mydło wcale nie pachnie, więc nawet nie nadaje się jako mydło zapachowe do szafy. Choć nawet gdyby pachniało, to bym nie dała go do szafy, bo barwi na czarno.
I w tej sytuacji, bo chętnych na niego brak, mydło nadaje się do kosza
|
rozumiem niesławę, ale mam na niego ochotę za samą Waszą nazwę
Cytat:
Napisane przez anula_ga
źle to ujęłaś....
nie jestem winna, tylko moją zasługą to jest
lawendowa farma jest fajna, poszperaj tez w ich innych produktach mojemu Markowi bardzo pasuje krążek golibrody (mi też - do nóg ), jak lubisz tłuste smarowidła do ciała to maja twarde balsamy i swieczki, które po roztopieniu można do masażu używac
|
jak zwał, tak zwał
faktem jest, że im częściej tu zaglądam tym gorzej sprawy się mają na kontach... małż już gadał, że nie mam tyle czytać
ale jak mu roztoczyłam wizję pijaczki, inwestującej w "tanie" alkohole i raczącej się nimi każdego dnia, stwierdził, że w sumie dobrze, że kupuję kosmetyki
|
|
|