2014-10-17, 10:25
|
#974
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków i znamion
Cytat:
Napisane przez misioqlka1202
tradycyjne szwy też mogą się ładnie zagoić! zalezy dużo od lekarza, który wykonuje zabieg, moja ciotka, która z resztą namówiła mnie na usunięcie znamion, miała usuwane z zakładane szwy i wszystko bardzo ładnie się zagoiło, wygląda estetycznie. Dlatego mam zamiar wybrac sie do tego samego lekarza, żeby sie nie stresować
|
Bardzo dużo zależy od lekarza, ale też od miejsca na którym się usuwa znamiona. U mnie na szyi nie widać nic, blizna jest cieniuteńka i dodatkowo chowa się w naturalnych zagięciach skóry, a znamię było duże - jakieś 8 mm średnicy. Znamię tej samej wielkości usuwałam na boku, jeszcze większe na udzie. Tutaj blizny są już bardziej widoczne, bo siłą rzeczy skóra rozciąga się dużo bardziej, a muszę przyznać że nie przykładałam wielkiej wagi do tego, żeby zrobić wszystko co tylko się da żeby blizny były jak najmniejsze. Przez pewien czas blizny były bardzo wypukłe i wtedy masowałam je specjalnym kremem z masą perłową który delikatnie je złuszczał i po pewnym czasie spłaszczał. Potem sobie odpuściłam i teraz (jakieś 4-5 lat po zabiegu) blizny są mało widoczne. Na udzie mam cienką, lekko różową kreskę (ale trzeba się przyjrzeć żeby ją zobaczyć) a na boku wprawdzie dość szeroką ale jasną bliznę, trzeba się mocno doszukiwać żeby ją zobaczyć. A dodatkowo chowa się pod stanikiem, więc tym bardziej nie mam się czym martwić. Lekarz który usuwał mi znamiona mówił że wtedy nie znosiłam swoich znamion, a w przyszłości będę z taką samą niechęcią patrzeć na blizny. Na szczęście nie miał racji, w porównaniu z tym co usuwałam blizny są o wiele lepsze, zwłaszcza że po kilku latach są praktycznie niewidoczne.
|
|
|