Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cały czas w karcie mam Chad... sama to określam hipomanią bo miałam okres że siedziałam non stop w pokoju, wracałam po pracy to od razu pod kołdrę chyba że ktos mnie zmuszał to coś robiłam.. a jak zaczęłam brać leki to od razu nastrój podskoczył w górę i ciągle gdzieś mnie nosi, ciągle wydaję pieniądze których nie mam
__________________
Wakacje
|