2014-10-21, 18:32
|
#867
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.
No cóż, po 4 cudownie spędzonych latach spędzonych z moimi współlokatorkami mam nowe... I już nie jest tak cudownie.. Najbardziej drażnią mnie sprawy porządkowe ;/
Była burza- nie wiem jak u Was, ale u mnie w takim wypadku lodówki się nie wyłącza, bo z zamrażalnika wszystko wypłynie i się zepsuje... A tu koleżanka odłączyła lodówkę, o czym ja się dowiedziałam, gdy wdepnęłam w kałużę, a rzeczy z zamrażalnika poszły do śmieci. I to wielkie zdziwienie, że nie sądziła, że coś się może przez 2 dni rozmrozić, no i że mogła być jeszcze burza, więc nie podłączyła z powrotem..
U nas jest gorąco, poza tym Śmierdzi w pokoju (nie umiem zlokalizować źródła). A koleżanka siedzi porozbierana, marudzi, że gorąco, okna nie otworzy ( a naprawdę śmierdzi), wstyd mi kogoś przyprowadzić. Śmierdzieć może dużo rzeczy, skoro np. kubek z torebką po herbacie stał tydzień na biurku...
Nie wyrzuca śmieci- boi się zejść do zsypu ;]
|
|
|